Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 grudnia 2024 23:47
Przeczytaj!
Reklama

Czas przemalować karetki pogotowia. Bo muszą być takie same

Jest decyzja co do koloru karetek pogotowia. Oznacza to, że teraz trzeba je będzie przemalować. Tak to sobie wymyślił rząd.

Autor: iStock

Nie jest to pierwsza zmiana barw w służbach. W 2022 r. strażacy zaczęli nosić nowe mundury sztabowo-koszarowe. Teraz strażacy systematycznie będą zrzucać czarne barwy, żeby zastępować je piaskowymi.

Trwa także – rozpoczęta wcześniej niż u strażaków – wymiana mundurów galowych w policji. Teraz będą ciemnogranatowe, żeby nawiązywały do przedwojennych tradycji służby.

To nie jedyna zmiana w policji, bo do służby właśnie wchodzą radiowozy w nowym wydaniu kolorystycznym.

– Zmiany w oznakowaniu policyjnych radiowozów spowodują ich lepszą widoczność, która przełoży się na wzrost bezpieczeństwa funkcjonariuszy oraz innych użytkowników dróg – tak o zmianach mówiła 2 miesiące temu śląska policja, gdy otrzymała pierwsze pojazdy w nowej wersji.

Nowe samochody i motocykle można nazwać „pstrokatymi”. Są generalnie srebrne, z niebieskimi wstawkami i szerokimi pasami odblaskowymi. Przypominają trochę samochody służb z Wielkiej Brytanii.

Przemalują karetki, przebiorą ratowników

Teraz przyszła pora na karetki pogotowia. Każdy widział jadące na sygnale różne ich wersje. Pędzą po ulicach zarówno białe, jak i żółte. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na zmiany w tej sprawie. Karetki będą żółte. Wszystkie bez wyjątku.

Sami ratownicy mają też zacząć przypominać policję czy straż pożarną. Chodzi o jeden element umundurowania. Ratownicy mają na piersi nosić oznaczenia funkcji i nazwisko.

W wydanym przez resort rozporządzeniu podkreślono, że jego wprowadzenie nie spowoduje natychmiastowych skutków finansowych dla dysponentów stacji pogotowia. Czemu? Bo resort zdrowia dał im sporo czasu na wprowadzenie zmian.

W przypadku umundurowania ratowników termin mija 31 grudnia 2027 roku, w przypadku karetek – z końcem 2030 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama