Podsumowanie weekendu na drogach powiatu nowomiejskiego

W sobotę (09.04.2022r.) ok. godz. 9:40 oficer dyżurny nowomiejskiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego w miejscowości Brzozie Lubawskie. Gdy patrol policyjny dojechał na miejsce zastał tam zgłaszającego mężczyznę, który odebrał kluczyki od fiata seicento kierującemu autem 67-letniemu mieszkańcowi gminy Kurzętnik. Przeprowadzone badanie trzeźwości potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.

W niedzielę (10.04.2022r.) ok. godz. 13:00 w Biskupcu tamtejsi dzielnicowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego audi. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że siedzący za kierownicą 57-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego ma w organizmie ponad pół promila alkoholu.

Godzinę później w Bratianie policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli drogowej nietrzeźwego motorowerzystę. 44-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto Lubawskie miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Ok. godz. 17:00 w miejscowości Rynek policjanci ogniwa ruchu drogowego zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego jednośladem. Tym razem był to 41-letni rowerzysta. Mieszkaniec gminy Grodziczno miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.

Także w niedzielę ok. godz. 19:40 w Nielbarku na drodze krajowej nr 15 doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący VW Golfem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego zderzył się czołowo z oplem meriva. W wyniku tego zdarzenia uszkodzone zostały jeszcze trzy inne pojazdy. Sprawca tej kolizji nie posiada uprawnień do kierowania, bowiem zostały mu one cofnięte decyzją administracyjną starosty z powodu przekroczonej liczby punktów karnych. Za spowodowanie zagrożenia 21-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych. Natomiast za popełnione przestępstwo z art. 180 a kk odpowie przed sadem. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.