W minioną niedzielę (29.05.22) przed północą dyżurny policji odebrał zgłoszenie, że środkiem drogi wojewódzkiej biegną dwa konie. Natychmiast udał się tam patrol policji. Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze zauważyli zwierzęta. Zatrzymali radiowóz i wyłączyli światła, aby ich dodatkowo nie stresować. Jeden z policjantów wysiadł z auta i zdecydowanym krokiem ruszył w ich kierunku, zagradzając drogę ucieczki. Jednego z koni przytrzymał za kantar, a drugiego dowiązał liną. Następnie mundurowi usunęli zwierzęta z drogi, aby nie stwarzały zagrożenia w ruchu.
Policjanci ustalili właściciela koni i wezwali na miejsce. Wspólnie z nim odprowadzili zwierzęta do oddalonej o około 3 kilometry posesji. Okazało się, że zabezpieczające pastwisko elektryczne ogrodzenie zostało rozerwane przez dziką zwierzynę, co było powodem uwolnienia się koni.
Policjanci pouczyli hodowcę o zwiększeniu środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt, aby nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.
Na szczęście zdecydowane działania policjantów pozwoliły na szybkie zakończenie tej interwencji i wyeliminowanie zagrożenia na drodze.
Napisz komentarz
Komentarze