Pierwszy dzionek, w piątek po przylocie zwiedzaliśmy muzeum figur woskowych. Mogliśmy zrobić zdjęcia z wieloma osobistościami
Później spacerek, Muzeum Prado, zabytkowy dworzec Atocha, na którym pełno tropikalnych roślin.
W sobotę ruszyliśmy na Plaza de Espana. Przypomnieliśmy sobie historię Don Kichota i giermka Sancho Pansy, zrobiliśmy zdjęcia przy ich pomniku.
Wędrując przez piękny różany ogród doszliśmy do Światyni z Debod. Hiszpanie otrzymali tą świątynie od Egipcjan za pomoc przy budowie tamy w Asuanie.
Kolejną atrakcją był przejazd wysoko nad ziemią kolejką linową Teleferico do Parku Casa del Campo. 2.5km trasa wiodła nad rzeką Manzanares.
Dotarliśmy do parku rozrywki na kilkugodzinne szaleństwo na karuzelach, rollercasterach...
Kolejne dni zapowiadają się równie atrakcyjnie.
Humory dopisują i... 28 stopni z pięknym słoneczkiem u nas...
Napisz komentarz
Komentarze